W drugiej połowie kwietnia portal internetowy Interia.pl stał się bardzo interesującym miejscem, w którym po raz kolejny można było przekonać się, w jaki sposób wyniki badań sondażowych przedstawiane są w polskich mediach. Przez dwa tygodnie, między 16 i 29 kwietnia, zaprezentowano wyniki sondażu przeprowadzonego na zlecenie Faktów Interia.pl przez Instytut Badań Opinii Homo Homini. Na podstawie raportu z tego badania („Jacy jesteśmy? Polacy sami o sobie”) portal Interia.pl przygotował dla swoich czytelników obszerny cykl artykułów, których celem było pokazanie „obrazu tego, jacy my, Polacy, jesteśmy naprawdę”.
Przygotowany przez portal Interia.pl dwutygodniowy cykl sondażowy zasługuje na szczególną uwagę. Przede wszystkim warto podkreślić to, że na omówienie jednego badania sondażowego poświęcono w tym przypadku bardzo dużo miejsca i czasu. Kilkanaście artykułów opublikowanych w ciągu dwóch tygodni to znakomita podstawa do przeprowadzenia dyskusji na temat tego, jak należy czytać dane sondażowe, tak by wyciągane przez nas wnioski pozostawały poprawne z metodologicznego punktu widzenia. Taka praktyka w polskich mediach zdarza się niezwykle rzadko. Na ogół, dane sondażowe przywoływane są w sposób bardzo powierzchowny, w gazetach często służą jedynie jako tło dla tez postawionych w artykule prasowym.
Dwutygodniowy cykl „Polacy sami o sobie” to nie tylko kolejny przykład medialnego wykorzystania wyników sondażu. Pomysł portalu Interia.pl warto ocenić również pod kątem tego, jak zostały wykorzystane szanse na to, by o sondażach porozmawiać w sposób nie tylko bardziej szczegółowy, lecz także bardziej refleksyjny.
Nota metodologiczna
Pomimo dwóch tygodni przeznaczonych na omówienie badania zrealizowanego przez Homo Homini, dziennikarze Faktów Interia.pl nie przedstawili pełnej noty metodologicznej. Do wiadomości czytelnika podano informacje na temat: terminu realizacji badania, instytucji wykonującej sondaż oraz jego zleceniodawcy. W sposób przybliżony określono liczebność próby („ponad 1 tys.”). Warto zaznaczyć w tym miejscu, że bardziej pożądana byłaby informacja zawierająca dokładną wielkość próby zrealizowanej na potrzeby badania. Czytelnie opisano natomiast grupę, na której przeprowadzono sondaż („dorośli Polacy”).
Przyjęta przez portal Interia.pl forma prezentacji wyników raportu „Polacy sami o sobie” pozwoliła także na podanie dokładnego brzmienia pytań zadawanych respondentom w trakcie realizacji badania. Bez wątpienia, w porównaniu z tym, jak na co dzień cytuje się dane sondażowe w mediach, dostępność pełnej treści pytania jest dla czytelnika znaczącym udogodnieniem. Warto przypomnieć, że pytania zadawane respondentom dotyczyły takich kwestii społecznych jak: obawy Polaków, problem wstydu, sukcesu, problemów młodych ludzi, zaufania do instytucji i grup zawodowych. Znajomość ich treści dała czytelnikowi portalu możliwość samodzielnej oceny tego, czy dane pytanie zadano w sposób neutralny, niesugerujący respondentowi konkretnych odpowiedzi, czy też miało ono charakter sugerujący.
W podstawowym opisie badania zabrakło nie tylko dokładnej informacji na temat wielkości reprezentatywnej próby. Przemilczano również wątek tego, przy użyciu jakiej metody dobrano tę próbę. Nierozstrzygnięte dla czytelnika Interii.pl pozostało także to, w jaki sposób zbierano odpowiedzi od respondentów. Metoda pozyskiwania danych może powiedzieć bardzo dużo na temat wiarygodności badania. Tutaj takiego punktu odniesienia niestety zabrakło. Dwutygodniowy cykl okazał się zbyt krótki, by rozważyć takie kwestie jak błąd statystyczny czy wielkość odsetka odpowiedzi typu „nie wiem”, „trudno powiedzieć”. Czytelnik Interii.pl ma prawo czuć się zawiedziony – syndrom wybrakowanej noty metodologicznej objawił się również i w tym przypadku.
Sposób prezentacji danych sondażowych
Nota metodologiczna to tylko jeden z wymiarów prezentowania danych sondażowych. Niezwykle istotna pozostaje również kwestia ich interpretacji. Warto pamiętać, że interpretacja wyników sondażu nie ogranicza się jedynie do formułowania wniosków na temat pewnych wartości liczbowych. Interpretacja to także sposób zestawienia danych sondażowych z wypowiedziami ekspertów, odwołania do innych badań czy powoływanie się na argumenty padające w debacie publicznej.
Ważną rolę w cyklu sondażowym Interii.pl przypisano ekspertom, których podzielono na dwie kategorie: „Socjolodzy” oraz „Gwiazdy”. O komentarz dotyczący wyników badania oraz pytań, na jakie musieli odpowiadać respondenci, poproszono zarówno specjalistów z zakresu badań opinii (Marcin Duma, Ireneusz Krzemiński, Henryk Domański, Janusz Czapiński), jak i celebrytów (Krystyna Janda, Dorota Rabczewska, Joanna Krupa, Marcin Daniec, Beata Tadla). Dla jednych taki dobór ekspertów może jawić się jako kontrowersyjny, ponieważ w społecznym przekonaniu wiedza naukowa zasadniczo różni się od wiedzy zdroworozsądkowej, którą dysponują osoby niebędące w danej dziedzinie specjalistami. Warto jednak pamiętać o demokratycznym charakterze sondażu, czyli o tym, że prawo dostępu do danych sondażowych oraz prawo do opinii na ich temat należy się każdemu obywatelowi. Demokratyczny charakter sondażu ujawnia jednak potrzebę edukowania społeczeństwa w zakresie badań opinii. Lektura niektórych artykułów składających się na cykl sondażowy w Interii.pl pokazuje, że potrzeba ta pozostaje jak najbardziej aktualna.
Interesujące w sposobie przedstawienia raportu „Polacy sami o sobie” jest również zestawienie danych sondażu Homo Homini z wynikami przeprowadzonej w Krakowie sondy ulicznej oraz z wypowiedziami użytkowników forum internetowego portalu Interia.pl. O ile mieszkańcy Krakowa odpowiadali na te same pytania, co uczestnicy badania sondażowego, o tyle wypowiedzi forumowiczów dotyczyły już gotowych wyników sondażu. Wypowiedzi udzielone na forum przez internautów zajęły ważne miejsce w artykule podsumowującym cały cykl sondażowy. Opinie forumowiczów zostały podzielone na kategorie: „głosy pozytywne”/,,głosy negatywne”, a następnie policzone tak, by na ich podstawie można było wysnuć ogólniejsze wnioski. Zestawianie ze sobą danych pochodzących z trzech różnych źródeł (sondaż, sonda uliczna, wypowiedzi na forum) powinno być przeprowadzane bardzo ostrożnie. Takie postępowanie samo w sobie nie jest naganne. W jego przypadku niezbędny pozostaje jednak komentarz, który jednoznacznie scharakteryzowałby hierarchię źródeł. Należy pamiętać, że wyniki pochodzące z sondażu są reprezentatywne, a co za tym idzie, pewne własności zaobserwowane w przebadanej próbie respondentów można uogólnić w stosunku do całej populacji, czyli tej zbiorowości, z której wylosowano tę próbę. Owa prawidłowość nie dotyczy już sondy ulicznej oraz wypowiedzi forumowiczów. W obu przypadkach mamy do czynienia ze zbiorem przypadkowych osób, które nie zostały dobrane na potrzeby badania według żadnej metody gwarantującej reprezentatywność wyników. W artykułach Interii.pl zabrakło niestety tego typu refleksji. Zestawienie ze sobą danych pochodzących z sondażu, sondy ulicznej oraz forum internetowego musiało być bardzo mylące dla czytelnika tego portalu.
Sam pomysł polegający na przedstawieniu wyników jednego raportu badawczego w kilku odcinkach zasługuje na bardzo dużą pochwałę. Cykl sondażowy Interii.pl to ważny wyjątek na tle polskich mediów. Jego realizacja pozostawia jednak niezwykle dużo do życzenia. Problematyczna była zarówno niepełna nota metodologiczna, jak i sposób zestawienia wyników sondażu z innymi, niereprezentatywnymi badaniami. Można powiedzieć, że już sam cel autorów cyklu sondażowego był nieco naiwny – pokazanie poprzez wyniki sondażu „obrazu tego, jacy my, Polacy, jesteśmy naprawdę” w pewnym sensie jest czymś niemożliwym. Badanie, nawet to reprezentatywne, może jedynie przedstawić przybliżony obraz danego problemu. Nie po raz pierwszy to nie wyniki badania, a sposób ich relacjonowania był nieprzekonywujący.
Cykl sondażowy portalu Interia.pl można znaleźć pod następującym adresem internetowym: http://fakty.interia.pl/raport-jacy-jestesmy/newsy/news-raport-polacy-sami-o-sobie-krok-po-kroku,nId,955616