Komentarze badaczy po exit poll IPSOS

25 maja – wieczór wyborczy. Telewizja Polska i TVN 24 przekazują widzom szacunkowe wyniki wyborów na podstawie badania exit poll przeprowadzonego, po raz pierwszy w Polsce, przez firmę badawczą IPSOS.

Dzień później Państwowa Komisja Wyborcza podaje oficjalne wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego, które minimalnie różnią się od prezentowanych danych z sondażu. Wniosek jest prosty: IPSOS precyzyjnie przewidział wynik wyborów, przeprowadzając jedno z najlepszych pod tym względem badań w historii exit poll w Polsce.

Zapytaliśmy przedstawicieli najważniejszych firm badawczych w Polsce – Urszulę Krassowską z TNS Polska, Agnieszkę Sorę z Gfk Polonia, Beatę Roguską z CBOS, Pawła Ciacka z Millward Brown i Marcina Dumę z Homo Homini, co sądzą o wynikach sondażu exit poll firmy IPSOS w odniesieniu do oficjalnych danych opublikowanych przez PKW. O opinię poprosiliśmy także Pawła Predko – przedstawiciela firmy IPSOS.

Beata Roguska z CBOS podkreśliła, że „exit poll trafnie przewidział wyniki wyborów, co jest niewątpliwie sukcesem firmy IPSOS”. Niektórzy bowiem wątpili, czy firmie, która podjęła się takiego badania po raz pierwszy w Polsce, uda się podołać zadnia. Jednak, jak pisaliśmy przed dniem wyborów, agencja badawcza IPSOS miała doświadczenie w realizacji exit poll z innych krajów, a także współpracowała przy tym badaniu z ankieterami, koordynatorami i badaczami, którzy wcześniej brali udział w projekcie tego typu.

Sytuacja przed tegorocznymi wyborami do Europarlamentu była o tyle trudna, że na polskiej scenie politycznej brakowało jednoznacznego lidera. Z tego powodu w jednym sondażu prowadził PiS, a w kolejnym – nawet zbliżonym pod względem czasu realizacji – wygrywało PO. Tym bardziej w środowisku badaczy docenia się fakt, że IPSOS trafnie przewidział zwycięzcę. Urszula Krassowska z TNS Polska podkreśla: „prowadzenie się zmieniało o minimalnie wielkości, więc to była bardzo dobra robota badawcza”. Do gratulacji dołącza się Agnieszka Sora z Gfk Polonia, mówiąc, że „Ipsos trafnie sformułował prognozę, chociaż różnica między dwoma partiami była w granicach błędu”.

W badaniach niemal wszystkich firm badawczych realizujących sondaże przedwyborcze do Europarlamentu te niewielkie różnice między PO i PiS były widoczne. Dlatego Paweł Ciacek z Millward Brown chwali jakość warsztatu także pozostałych agencji. Wydaje nam się, że ex post łatwo jest podsumować, że przewidywania innych ośrodków badawczych również były bliskie, jednak taka argumentacja nie pojawiała się często przed dniem wyborów. Również przedstawiciel Millward Brown dostrzega, że „exit poll przeprowadzony przez IPSOS był najbliżej”.

Ten typ badania od lat daje w Polsce trafne wyniki, jak zauważa Marcin Duma z IBRiS Homo Homini – niezależnie od tego, kto je realizuje. Dowodzi to wysokiej jakości sondaży prowadzonych przez główne agencje i podkreśla wartość zamawiania exit poll. „Nie trzeba się bać, że zmiana firmy coś zmieni. Jest to standard usług, który gwarantuje, że to co zobaczymy, jest tym co ogłosi PKW” – komentuje Marcin Duma.

Paweł Predko z IPSOS dodaje: „dziękuję całemu zespołowi, współpracownikom i ankieterom, gdyż tylko dzięki ich ciężkiej pracy tak wielkie przedsięwzięcie zakończyło się sukcesem. Życzyłbym sobie i klientom, żeby każdy exit poll był tak zrealizowany”.

Zespół Na Straży Sondaży dołącza się do gratulacji!

Kalendarium
89






captcha