Na Straży Sondazy …czyli skąd mamy wiedzieć, co naprawdę myślą Polacy?

Na początku roku opinii publicznej zostały przedstawione wyniki trzech sondaży mierzących poparcie dla partii politycznych. Badania przeprowadzone przez różne ośrodki badawcze przyniosły odmienne rozkłady poparcia dla dwóch największych partii na polskiej scenie politycznej – Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Wyniki sondaży przeprowadzonych przez TNS Polska, CBOS oraz Instytut Badań Opinii Homo Homini zostały następnie przedstawione i zinterpretowane w prasie.

Najwięcej emocji wzbudził sondaż zrealizowany 8 stycznia 2013 roku przez Homo Homini na zlecenie Wirtualnej Polski (PiS 31%, PO 29%). 10 stycznia jego wyniki zostały użyte na łamach Gazety Polskiej Codziennie jako dowód podważający wiarygodność innych badań, a zwłaszcza sondażu TNS Polska z 2-3 stycznia 2013 (PO 42%, PiS 27%). 11 stycznia Gazeta Wyborcza zamieściła wyniki badania przeprowadzonego 3-9 stycznia przez CBOS (PO 31%, PiS 22%). Joanna Lichocka w artykule „Sondażowe cuda” skrytykowała fakt istnienia tak dużych różnic w wynikach badań wykonanych przez różne ośrodki badawcze. Autorka zarekomendowała czytelnikom Gazety Polskiej Codziennie następującą metodę oddzielania sondażu wiarygodnego od niewiarygodnego: „(…) jeśli jakiś sondaż jest zamawiany przez kontrolowaną przez rząd instytucję (jak TVP) lub realizowany przez rządowy ośrodek (jak CBOS), tam poparcie dla PO przebija sufit. W pozostałych przypadkach powiedzą prawdę”[1].

Poglądy i powiązania polityczne nie mogą jednak stanowić rzetelnego kryterium oceny jakości badań opinii publicznej. Sondaże nie powinny być również wykorzystywane jako element gry o władzę. Celem, jaki z założenia miał przyświecać idei prezentowania wyników badań w mediach, była chęć uczynienia opinii publicznej bardziej przejrzystą – mówiąc jeszcze inaczej, dla każdego z nas ważne jest jedynie to, co naprawdę sądzą na dany temat nasi sąsiedzi, inni współobywatele i członkowie społeczeństwa?

Przywołany wyżej sondaż Homo Homini, którego wyniki różniły się od wyników innych badań przeprowadzonych w tym samym czasie, stał się pretekstem do kolejnej dyskusji nad jakością polskiego rynku badań opinii publicznej. Głos w tej sprawie zabrało wielu ekspertów, dyskusja toczyła się również na łamach gazet. Stanowisko prezentowane przez Gazetę Polską Codziennie to przykład skrajnie niskiego zaufania do sondaży. Krystyna Grzybowska w artykule „Gadaj zdrów!” podważyła ogólny sens metodologii stosowanej przez ośrodki badawcze: „Badaniom poddane jest sprawdzone wąskie grono tzw. respondentów, no bo co można sprawdzić, zadając pytania tysiącowi obywateli? Niewiele”[2]. Tego typu argumentacja stanowi dowód na to, jak ważna dla oceny jakości sondażu pozostaje wiedza techniczna z zakresu metodologii badań. Widoczny jest tu również bardziej ogólny problem wyrażający się w pytaniu – w jaki sposób należy dyskutować o wynikach sondaży?

Co zrobić, żeby sondaże nie były upolityczniane? Jak nie wyrzekając się swoich poglądów politycznych (o ile jest to w ogóle możliwe) nadal traktować sondaż jako mniej lub bardziej wierny opis rzeczywistości? W jakim stopniu wyniki badań opinii społecznej reprezentują poglądy Polaków? Za pomocą jakich kryteriów można stwierdzić czy sondaż został przedstawiony przez gazetę w sposób stronniczy?

Wszystkie te pytania pokazują, jak złożonym procesem pozostają badania opinii publicznej. Umiejętne odczytanie sondażu wymaga uwzględnienia poszczególnych etapów realizacji badania. Warto przede wszystkim zwrócić uwagę na to, w jaki sposób oraz w jakich okolicznościach sondaż został przeprowadzony. Nie zawsze jednak tego typu informacje zamieszczane są w artykułach prasowych. Gazety wykorzystując dane sondażowe popełniają również wiele błędów interpretacyjnych. Niezbędna zatem wydaje się kontrola sposobu prezentacji wyników badań opinii publicznej w prasie i mediach. Jedynie poprzez podniesienie poziomu dyskusji na temat sondaży można liczyć na poprawę jakości samego rynku badań.

Celem inicjatywy NA STRAŻY SONDAŻY jest monitoring polskich mediów pod kątem metodologicznej poprawności prezentowania wyników badań opinii publicznej w Polsce.

[1] Joanna Lichocka, Sondażowe cuda, Gazeta Polska Codziennie 10.01.2013.

[2] Krystyna Grzybowska, Gadaj zdrów!, Gazeta Polska Codziennie 11.01.2013.

Artykuły
40






captcha