Przemówić obrazkiem

Wykres jest graficznym przedstawieniem wyników sondaży. Częściej niż treść artykułu prezentuje wszystkie możliwe odpowiedzi, sumujące się do 100%. Wydawałoby się więc, że powinien być rzetelniejszym źródłem wiedzy o omawianym badaniu niż tekst zawierający np. interpretacje, wybiórcze dane. To przekonanie może być, niestety, bardzo mylące.

Znaczenie ma chociażby ułożenie odpowiedzi na wykresie, czego dobrym przykładem jest Barometr z 11.02.2013 zamieszczony w Przeglądzie[1]. Standardowo pierwsze pole (zwykle stanowiące największą część koła) ma początek na godzinie 12, i rozpościera się zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegara. Ten porządek zaburzono w omawianym przykładzie, i nie trudno się domyślić, dlaczego. Obszar wykresu pochylono tak, że w perspektywie dwuwymiarowej nie ma on kształtu koła. 48% zajmujące jego górną część stanowi więcej, niż gdyby zajmowało część prawą. Być może nie jest to szczególnie ważne, ale czytelnicy nieczęsto poddają to refleksji. Osoby te, po uświadomieniu sobie niniejszego faktu, mogą poczuć się zaniepokojone, że próbuje się nimi manipulować.

wykres_do_artykułu_marty

Jeszcze bardziej rażącym przykładem jest sytuacja, w której dobiera się skale tak (mowa o wykresach liniowych lub słupkowych), że graf ewidentnie wprowadza czytelnika w błąd. W przypadku artykułu Polska bez pracy[2],wykres opatrzony etykietami, a więc pretendujący do bycia wiarygodnym, wydaje się nie mieć żadnej skali. Gwałtowny wzrost, który autorzy chcieli szczególnie podkreślić (o 0,9 punktu procentowego między październikiem a grudniem), jest nieproporcjonalny w stosunku do wcześniejszych trzech punktów obrazujących przyrosty o 0,1 punktu procentowego w odstępach dwumiesięcznych. Wątpliwości budzi również ostatni fragment linii, który przedstawia wzrost bez żadnego załamania, choć nie jest on równomierny (o 0,8 punktu procentowego). Prawdopodobnie mało kto dostrzegł, że obrazuje on zmianę w przedziale tylko miesiąca, a nie dwóch, jak dotychczasowe punkty. Na koniec warto podkreślić, że w całym analizowanym okresie badane zjawisko wzrosło o 1,9 punktu procentowego. Bezrobocie, o którym mowa, jest niewątpliwie niepokojące, ale zaprezentowanie tego w taki sposób sugeruje, że przyrosty dotyczą znacznie większych wartości, a jego dynamika jest zafałszowana.

Należy więc uważać na to, co wydaje się pokazywać fakty społeczne i rozkład opinii jak na dłoni.

 

[1] Barometr, ,,Przegląd”, 11.02.2013.

[2] Smolińska I., Molga T., Polska bez pracy, ,,Wprost”, 21.02.1013.

001

Artykuły
40






captcha