Przykład dobrej praktyki

Grzegorz Sroczyński w artykule „Prawicy nie interesuje realne życie” [1] trafnie pokazał, jak wybiórcze przedstawianie informacji dotyczących publikowanych w gazetach sondaży może wprowadzać czytelnika w błąd, a tym samym w pewien sposób kreować rzeczywistość.

Dla zespołu „Na Straży Sondaży” oznacza to ni mniej ni więcej jak to, że są dziennikarze, którzy umieją trafnie odczytywać dane z raportów agencji badawczych. Co wskazuje, że warto, a nawet należy egzekwować od gazet publikowania not metodologicznych tak, aby coraz rzadziej pojawiały się artykuły takie, jak m.in. te wzięte pod lupę przez G. Sroczyńskiego. O co dokładnie chodzi?

Jeden z najważniejszych opisywanych w artykule problemów dotyczy braku podawania podstawy procentowania. I tak autor zauważa, że informacja o tym, że według wyników sondażu PiS wygrywa z PO wśród młodych wyborców brzmi nieco mniej spektakularnie, jeśli dodamy informację o tym, że w próbie znalazło się 80 osób w wieku 18-24 lata (w tym poparcie dla PiSu deklarowało 18 osób, a dla PO 16). Wówczas jasne staje się, że różnica między poparciem dla partii mieści się w granicach błędu statystycznego i nie można mówić o żadnej przewadze. Dopuszczono się poważnego nadużycia, a do jego weryfikacji wystarczy wyłącznie podstawa procentowania.

Drugim przykładem jest publikacja badań CBOSu przez portal Wpolityce.pl[2] który podał, że 39% młodzieży identyfikuje się z prawicą wyciągając z tego wniosek, że mamy prawicową młodzież. Grzegorz Sroczyński, który dotarł do raportu CBOSu zwrócił uwagę na fakt, że w publikacji nie podano informacji, iż wynik został policzony jedynie z odpowiedzi osób, które deklarują sprecyzowane poglądy polityczne. Ile jest takich osób, niestety nie napisano.

Problem z brakiem podawania informacji o liczebności podpróby pojawia się w analizowanych przez nas artykułach dosyć często – powyższe przykład pokazują, jak istotny jest to aspekt oraz, że brak informacji o liczbie osób stanowiących podstawę procentowania może prowadzić do nadużyć. Panu Sroczyńskiemu gratulujemy dociekliwości i a sobie życzymy więcej takich publikacji.



[1]Sroczyński G.,” Prawicy nie interesuje realne życie”,„Gazeta Wyborcza”, 26.01.2013.

[2] Miziołek J., „Młodzież skręca w prawo, staje się konserwatywna. A jej poglądy polityczne coraz mocniej się precyzują”, Wpolityce.pl, 22.07.2011

Artykuły
40






captcha