Uważam Rze najrzetelniejsza – podsumowanie stycznia

Zaledwie co piąty artykuł odwołujący się do danych sondażowych spełnia podstawowe wymagania rzetelności przynajmniej w połowie. Rzetelna notatka metodologiczna, zawierająca wszystkie podstawowe informacje, to zaledwie około 20 słów, a jednak żaden z badanych artykułów nie zawierał wszystkich wymaganych informacji.

Zbadano wszystkie publikacje dotyczące sondaży z najważniejszych polskich dzienników i tygodników, jakie ukazały się w styczniu. Na podstawie wyników analizy przydzielono ocenę każdemu z artykułów, a przez uśrednione ocen z artykułów wstawiono oceny konkretnym tytułom prasowym (zobacz zasady tworzenia rankingu). W sumie było to 69 publikacji prasowych, w których omawiano wyniki 76 badań. Na podstawie analizy przygotowano dwa zestawienia.

ranking1

Pierwsze zestawienie dotyczy artykułów w pełni poświęconych szczegółowej prezentacji wyników badania sondażowego. Przeanalizowano 24 artykuły tego typu. Najlepszy wynik uzyskał tygodnik Uważam Rze. Ocena wyniosła 5 punktów. Warto jednak pamiętać, że w tytule tym opublikowany został tylko jeden artykuł tego typu. Dlatego, choć ocena w styczniu jest pozytywna, pełną ocenę dadzą następne miesiące. Za Uważam Rze lokują się cztery tytuły o podobnym wyniku: Rzeczpospolita, Gazeta Wyborcza, Newsweek Polska i Dziennik Gazeta Prawna, uzyskując wyniki od 2,71 do 3,44 punktów. Najniższy wynik uzyskała Gazeta Polska Codziennie. W pozostałych monitorowanych tytułach prasowych nie ukazały się żadne publikacje będące prezentacją wyników sondaży prasowych.

ranking2

Drugie zestawienie powstało na podstawie analizy wszystkich 69 publikacji prasowych prezentujących wyniki sondaży (w tym również analizowane w poprzednim zestawieniu). Najlepszy wynik wciąż uzyskuje Uważam Rze. Wysoką pozycję uzyskały Przegląd i Newsweek Polska. Choć kolejne tytuły, takie jak Rzeczpospolita, Dziennik Gazeta Prawna i Gazeta Wyborcza uzyskały słabsze wyniki, to godny uznania jest fakt, że tytuły te, choć publikują wiele danych sondażowych (każdy od 14 do 20 artykułów), to jednak wyszły w zestawieniu lepiej niż Polityka, Gazeta Polska Codziennie i Wprost, które opublikowały zaledwie po kilka artykułów kwalifikujących się do analizy.

 Najczęściej umieszczano informacje o pochodzeniu danych (w 94% artykułów) i badanej populacji (61%). Choć aby ocenić znaczenie cytowanych danych, potrzebne są wszystkie podstawowe informacje, to termin realizacji badania i liczebność próby podawano tylko czasami (31% i 29%). Jeszcze gorzej było z pozostałymi wymaganiami, które spełniane były bardzo rzadko (od 0% do 14% artykułów). Średnio we wszystkich artykułach spełniono zaledwie 2,4 wszystkich podstawowych, a 0,2 dodatkowych. Jest to dalece niezadowalające. Wydaje się, że najbardziej nagląca jest potrzeba informowania o liczebności próby, metodzie doboru respondentów, technice przeprowadzania badania i rozmiarze błędu statystycznego. Są to informacje kluczowe dla oceny uzyskanych wyników w badaniu.






captcha